Farba już nałożona, kolorek odświeżony- pora na recenzję
W użyciu bardzo łatwa, wystarczy wymieszać ze sobą 2 składniki. Zapach ma całkiem przyjemny, ziołowy trochę przypominał mi hennę.
Prosta w nakładaniu (co prawa nakładała koleżanka, ale nie narzekała) całkiem wydajna użyłam jedno opakowanie, a na moje włosy potrzebuje zazwyczaj półtorej.
Problem był ze zmywaniem, bardzo dużo czasu mineło zanim zaczęła spływać przejrzysta woda.
Następnie umyłam włosy dołączonym szamponem o bardzo mocnym ziołowym zapachu. Ale wystarczyło jedno mycie i czułam, że włosy są już czyste.
Do opakowania była również dołączona odżywka, ale z niej akurat nie jestem zadowolona:(
Odżywki do których jestem przyzwyczajona mają w składzie silikony, ta nie, więc czyłam że moje włosy są strasznie suche i się plączą. Dodałam więc na wlosy kilka kropel mojej normalnej odżywki Daily Deffense z keratyną. I dopiero po tym zabiegu poczułam że moje włosy "rozsypują się" między palcami.
Włosom pozwoliłam by wyschły same, są miękkie w dotyku i bardzo sprężyste.
Kolor jest dosyć ciemny ale błyszczy w świetle na burgund. Z doświadczenia jednak wiem że z czasem zjaśnieje.
Ogólnie jestem zadowolona i z koloru i z farby.
Jeszcze do niej wrócę ale z innym odcieniem:)
całuski surrender2626<3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz